Choć mamy najdłuższy dzień roku, to całkiem zauważalnie się nam ochłodziło. I dobrze, bo w naszych premierach królują dzisiaj rzeczy zimne, zgrzytliwe i nieprzyjemne. Czyli takie, jakie lubimy najbardziej.

Nine Inch Nails – Bad Witch (22.06) // alternative

 

Chwila zawahania podczas wpisywania gatunku obok nazwy zespołu… ale nie oszukujmy się, obecne NIN przy industrialnym roku nawet nie stało. Trent dosyć aktywnie dzieli się nowymi utworami, dlatego przyznamy szczerze, że nie czekaliśmy z wypiekami na twarzy na Bad Witch  (nawet Agata, serio!). Tym bardziej jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, bo to naprawdę dobre wydawnictwo. To niesamowite, że Reznor wciąż potrafi zaskoczyć, znaleźć nowe formy jednocześnie nie tracąc naszego ukochanego ROCKOWEGO PAZURA.

Tribute to Bowie? Bardzo możliwe. Piękny tribute.

Death Grips – Year of the Snitch (22.06) // experimental hip-hop

Mieli skończyć działalność dwie płyty temu… i dobrze, że tego nie zrobili. Na „Year of the Snitch” Death Grips powtarzają wszystkie swoje zgrane motywy, jednocześnie brzmiąc ciutkę przystępniej, a jednak dalej poszerzają swoje horyzonty. To powinna być płyta, którą puszcza się znajomym, gdy nie znają jeszcze twórczości MC Ride’a i spółki. Niby najmniej zniechęcająca w brzmieniu, pokazuje pełne spektrum twórczości grupy, w pewnym momencie może nawet sprawiać przyjemność… W połowie albumu część znajomych będzie zahipnotyzowana, a część zapewne zacznie uciekać. I z tą drugą połową się nie kolegujemy.

Gnod – Chapel Perilous (04.05/22.06) // noise rock

Przyznajemy się bez bicia –  w maju przegapiliśmy premierę tej płyty, mimo, że dla jednego z nas jest to absolutnie jeden z najważniejszych zespołów w dzisiejszych czasach. I kiedy już skończyliśmy rozpaczać nad tym karygodnym błędem, okazało się, że 22 czerwca nowy album Gnod miał ponowną premierę – tym razem poza granicami UK. To wystarczająca okazja, żeby się poprawić. A jak brzmi sama płyta? Fani poprzedniego albumu będą zachwyceni pierwszym kawałkiem – „Donovan’s Daughter’s”, który świetnie wpisuje się w klimat „czerwonej płyty”, choć – w skali dosyć radykalnie noise’owego zespołu – brzmi trochę przystępniej. Kolejne kawałki mają natomiast więcej z tradycyjnego noise’u – stanowią praktycznie pozbawione wokalu, improwizowane plamy dźwięku. Fani, którzy są z tym zespołem trochę dłużej niż od ostatniego albumu, mogą być zadowoleni.

Them Are Us Too – Amends (22.06) // dream pop

Przyznam szczerze, że do przesłuchania i opisania tej płyty zostałem (Krzysiek) namówiony w ostatniej chwili i przez pewien moment trochę żałowałem. Ot, taki zwykły dream pop, jakiego znam wiele, a tu przecież leży do odsłuchania album Death Grips. No ale nie. Po paru chwilach dopadła mnie ta płyta. Jest zimno, bardzo podniośle, Kennedy Ashlyn Wenning zachwyca mocnym głosem i… podoba mi się to. Bardzo. Toteż podejrzewam, że dla fanatyków gatunku „Amends” to pozycja obowiązkowa.

Lingua Ignota – All Bitches Die (22.06) // experimental

 

Kristin Hayter to bardzo wyrazista postać na scenie experymentalnej. Jej ciężkie i wstrząsające teksty są okraszone jeszcze cięższymi i przeszywającymi dźwiękami. Death industrial miesza się z folkiem i barokowym zawodzeniem. Podobały Wam się kobiece wokale na najnowszym albumie The Body? Przed Wami ich autorka.

Planning For Burial – Quietly (22.06) // Shoegaze, slowcore

Od 2010 roku, czyli wydania pierwszego LP przez Planning For Burial, Thom Wasluck wydał kilka EP, które stworzyły historię zamkniętą na kolejnym albumie pod nazwą Quietly. Surowe brzmienie PFB to historia przepełniona smutkiem i tęsknotą, otoczona lasami Pennsylvanii. Sesje do tej płyty były nagrywane na przełomie 2011 i 2012 roku, jednak za nowe brzmienie odpowiedzialny jest Nicholas Wilbur (Mount Eerie).

Volvo – Volvo // hip-hop, beats

Hola! Ale to dobre. Kupujcie ich kasetę, wkładajcie do radia samochodowego (koniecznie Volvo) i jazda na wakacje.

Single // EP:

Metal Mother – „Pagan Jazz EP” // avant-pop

Pod Blotz – „Light Mass Body EP” // experimental, industrial

Mothers – „Blame Kit” // indie rock

Uniform – „The Walk” //  noise rock

Clovvder – „Witch” // ambient

SONOI – „Thanks For Calling” // alternative

Gorillaz – „Hollywood” // alternative

Miss Kittin & The Hacker – „Upstart”// electroclash

Siksa – „Alper Sapan Forever” // alternative

Richu M –  „N” // electronic

♣

Jesteśmy na Spotify: