Artykuł

Soundtrack mojego życia: Mick Harvey

Mick Harvey jest muzykiem, producentem i kompozytorem znanym ze swojej 45-letniej kariery związanej z zespołami The Birthday Party i The Bad Seeds oraz współpracy z PJ Harvey i Nickiem Cavem. Poza komponowaniem do wielu pełno i krótkometrażowych filmów, na przestrzeni ostatnich 20 lat Harvey nagrał również osiem albumów solowych. W 2023 artysta będzie prezentował swój najnowszy materiał Five Ways To Say Goodbye oraz płytę nagraną w duecie z meksykańską wokalistką Armandą Acevedo na serii koncertów w towarzystwie berlińskiego zespołu Sometimes With Others – kolektywu, którego muzyka jest wypadkową mieszanki rocka, dronu, minimalizmu, jazzu i bluesa. Wszystko to można usłyszeć na ich najnowszym, wydanym nakładem hamburskiej wytwórni winyli artystycznych Grand Chess, debiucie Nous. Continue Reading „Soundtrack mojego życia: Mick Harvey”

Wywiad

Soundtrack Mojego Życia: Sean Nicholas Savage

W 2020 roku – gdy pandemia zrobiła sobie krótką letnią przerwę i rządzący pozwolili na organizowanie małych, zewnętrznych koncertów, pojechałem do Opola na swój ukochany Songwriters Festival. Dwa dni zabawy zostały zakończone fenomenalnym koncertem Seana Nicholasa Savage’a, który zagrał w niewielkim namiocie podczas szalejącej burzy, jedynie w towarzystwie puszczanych z telefonu podkładów. I choć świat wydawał się wtedy na chwilę walić, zgromadzona publiczność nie była w stanie oderwać oczu i uszu od Seana, który rządził sceną tak, jakby się na niej urodził. W tym tygodniu wraca – w dodatku z zespołem. Oprócz Opola odwiedzi też Warszawę i Poznań. Co więcej, w lipcu wyda swoją kolejną płytę – „Shine”. Czy może być lepszy moment, aby wypytać go o ulubione piosenki? Continue Reading „Soundtrack Mojego Życia: Sean Nicholas Savage”

Artykuł, Muzyka

Soundtrack mojego życia: Youth Code

Już na początku kwietnia do Polski po raz pierwszy przyjadą Sara i Ryan z Youth Code – zobaczymy ich w warszawskiej Hydrozagadce i poznańskim klubie Pod Minogą. W samym środku europejskiej trasy znaleźli chwilkę, żeby opowiedzieć nam o swoich muzycznych wspomnieniach i inspiracjach.

Album, który powinni znać wszyscy, a z jakiegoś powodu jest niedoceniony

 

Sara: „Prick – Self Titled” wydany w wytwórni Trenta Reznora (Nothing Records) w 1995 roku. Niesamowity industrialny pop-rock z tym wyjątkowym brzmieniem lat 90-tych i NIN-ową produkcją.

 

Ryan: „Trepaneringsritualen- Kainskult”. Ponury industrial z przytłaczającą atmosferą.

Artysta, który zmienił moje życie

 

Sara: Marilyn Fucking Manson!

 

Ryan: Youth Of Today

Pierwszy album kupiony za własne pieniądze

 

Sara: „Snoop Dogg- Doggystyle”. Niestety moja mama znalazła tę kasetę w moim pokoju i kazała mi ją oddać do sklepu 🙁

 

Ryan: „Metallica- Master of Puppets”

Mój pierwszy koncert

Sara: Family Values Tour 1998. Miałam trzynaście lat. Zobaczyłam Rammstein i Orgy, ten wieczór zmienił moje życie!

Ryan: Rod Stewart. Byłem bardzo bardzo młody, moja mama mnie zabrała.

Wymarzona współpraca muzyczna

Sara: Inspiruje mnie tylu artystów… ciężko zdecydować się na jeden zespół.

Ryan: Nie jara mnie myśl o nagraniu splita z innym zespołem. Ale jeżeli mam być szczery, rozmawialiśmy na ten temat z ludźmi, których podziwiamy. Nie mogę nic więcej powiedzieć, ale kto wie, co przyniesie przyszłość.

Mój ulubiony artysta

Sara: Marilyn Fucking Manson!

Ryan: Nie mam ulubionego artysty. Słucham praktycznie wszystkiego – od folku do industrialu. Nie potrafię wybrać jednego!