Trójmiejska scena nie bez powodu należy do moich ulubionych. Bogactwo zespołów, od tych doświadczonych i uznanych, przez początkujące grupy, zachwyca, tak samo jak różnorodność prezentowanych przez nie gatunków. Już w najbliższy weekend nadarzy się dobra okazja, by zapoznać się z niewielką cząstką tej sceny. Zapraszam na krótką zapowiedź Sea You Tricity Music Showcase. W tekście wymieniam ledwie pięć grup, ale uwierzcie, że ciekawych artystów jest w festiwalowym lineupie znacznie więcej.
Kury
Zacznijmy od grupy, której nie trzeba przedstawiać miłośnikom polskiej alternatywy. Kury na czele z Tymonem Tymańskim zagrają podczas Sea You Tricity swój legendarny album P.O.L.O.V.I.R.U.S. To jedna z niewielu okazji, by posłuchać ten nietypowy materiał na żywo, bo choć grupa rusza na wiosenną trasę, to obejmie ona ledwie kilka miast. Czego można spodziewać się po koncercie Kur? Na pewno końskiej dawki energii, luzu i odśpiewywania wraz z zespołem kultowych linijek tekstu.
Titanic Sea Moon
To uznana grupa złożona z muzyków kultowego zespołu Ewa Braun. Naleciałości z tej grającej noise rocka grupy słychać i w twórczości Titanic Sea Moon, jednak bez wątpienia ciężar gatunkowy został w przypadku tego drugiego zespołu przesunięty w kierunku mocarnego, rozwlekłego post-rocka. Titanic Sea Moon gra hipnotyzujące, przygniatające słuchaczy kolejnymi warstwami dźwięków koncerty. Chyba właśnie na ten występ czekam najmocniej!
Black Mynah
Kolejna grupa, którą warto posłuchać i zobaczyć podczas Sea You Tricity to Black Mynah, czyli projekt Joanny Kucharskiej, basistki i wokalistki znanej z takich zespołów, jak choćby Lonker See i Kiev Office. Mieszają się tu całkiem sporo gatunków zakorzenionych w alternatywie z późnych lat 80’ i ostatniej dekady XX wieku – dream pop, grunge, noise rock, shoegaze… Próby zaszufladkowania twórczości Black Mynah zwyczajnie nie ma sensu. Po prostu idźcie i posłuchajcie, jak dobrze to brzmi!
S.O.M.A
W przeciwieństwie do poprzednich wymienionych grup, ta zadebiutowała w tym roku. W ich pierwszym materiale nie ma jednak ani śladu amatorszczyzny – wbrew przeciwnie, EP Locker Room brzmi, jakby została nagrana przez scenicznych wyjadaczy. To intrygujący blend gatunków takich jak sludge metal, noise rock, post-hardcore czy jazz. Tak połamane, niebanalne wydawnictwo bez wątpienia musi świetnie brzmieć na żywo. Powinno przypaść do gustu zwłaszcza tym, którzy tak jak ja, uwielbiają, gdy przemyca się do twórczości partie na saksofonie.
The Ferrules
The Ferrules to zespół, w którego skład wchodzą muzycy doskonale znani z innych istotnych dla trójmiejskiej sceny grup. Posłuchać na żywo będzie można choćby Ignacego Macikowskiego z Zespołu Sztylety i Żurawi, jak również Pascala Bułę z grającej shoegaze ekipy Pastry. The Ferrules to zespół grający indie rocka z mocnym dream popowym zacięciem. Ich twórczość jest lekka i eteryczna, ale równocześnie odpowiednio chwytliwa. Jeśli lubicie letnie, rozmarzone brzmienia, to powinniście zapoznać się z muzyką tej grupy.
Nie tylko muzyka
Na sam koniec wspomnę jeszcze o panelach dyskusyjnych, stanowiących istotny i równie ciekawy co same koncerty punkt festiwalu. Na Sea You Music Showcase zagości kilka mniej lub bardziej znanych osobistości, takich jak np. Leszek Biolik, współzałożyciel Republiki, Adam Łona Zieliński, Radosław Sternicki znany z grup The Stubs i Jad, a także WaluśKraksaKryzys. Oczywiście to nie koniec, a uznanych nazwisk pojawia się znacznie więcej.