Dzisiejsze archiwum jest trochę krótsze. Nie wiemy, czy to dlatego, że dzieje się mniej, czy może przez fakt, że sami tracimy rachubę, jaki mamy dzień tygodnia i coraz chętniej rezygnujemy ze scrollowania Facebooka. Trzymajcie się tam w tych swoich mieszkaniach! Jeżeli ominęła was część pierwsza, zapraszaszamy do klikania: Muzyczne archiwum kwarantanny. Tymczasem sprawdźcie, co ominęło was w zeszłym tygodniu!
Mala Herba nie próżnuje – chwilę po poniższym streamie, na stronie the brvtalist odbyła się premiera jej nowego kawałka. Pracowita dziewucha konsekwentnie przeciera szlaki w obranym przez siebie kierunku, łącząc dark wave z elementami folklorystycznymi. Jej śladami podążają już młodsi twórcy, chociażby xdzvonx, których stream możecie zobaczyć w poprzednim artykule „muzyczne archiwum kwarantanny”.
„Dane cyfrowe zakodowane w pliku, którego słuchasz, zostały nagrane w zesquatowanym domu wiejskim w Brugge w Belgii. To ostatnie nagranie koncertu z naszej niefortunnej trasy w 2019 roku. Występowaliśmy przed garstką punków. Był to jeden z nielicznych koncertów, na którym zagraliśmy tak długi set. Jak zawsze występ był improwizowany, opierał się na loopach i dźwiękach pochodzących z naszych poprzednich płyt. Używaliśmy samplera i automatu perkusyjnego. Chcielibyśmy podziękować wszystkim za pomoc i wsparcie od momentu naszego powstania w 2015 roku. Oby jeszcze wiele lat przed nami. Greased Love, Triames & Maiovvi. /HOMOAGENT/”
United We Stream gra już nie tylko w Berlinie. Stuttgart zaprosił kamery do swoich klubów – poniżej możecie zobaczyć set inaugurujący to wydarzenie. Więcej info na temat kolejnych wydarzeń na stronie: https://stuttgart.unitedwestream.org/
Królowa berlińskiej sceny klubowej na żywo dla HÖR.
Light In The Attic to jeden z legendarnych labeli muzycznych, które mają swoją siedzibę w Seattle. Na czas koronawirusa zamienili się w organizatorów małego domowego festiwalu, na którym po jednym kawałku zagrały takie gwiazdy jak Jarvis Cocker, Devendra Banhart, Fred Armisen, Ben Gibbard z Death Cab For Cutie czy Alex Maas z The Black Angels. Dzieje się tu wiele – od folku po jazz i naprawdę wiele w tym piękna (sprawdźcie np. kawałek Gruffa Rhysa z Super Furry Animals. Ciary.).
Spokojnie, nikt tu nie łamie zakazu zbliżania się do innych osób. Poniższa sesja U.S. Girls została nagrana z okazji premiery jej ostatniej – znakomitej płyty jeszcze przed lockdownem. Miała wyjść w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale cóż – pewne rzeczy pandemia oddala, a pewne przyspiesza. Zobaczcie jak fajnie będziemy się bawić z muzyką, gdy to wszystko się już skończy.
Jeżeli podobają się Wam treści, jakie prezentujemy i chcecie nas wesprzeć, możecie odwiedzić nasz profil na Patronite: