Latem zamieniamy się w popowe świry. No dobra, wcale nie, ale dzisiejsze premiery oscylują wokół tego gatunku. Dla równowagi tona nowiutkich singli także z innych rejonów. Cheers!
Gorillaz – The Now Now (29.06) // electropop
Nie wiadomo, czy Damon Albarn postanowił wydawać już wszystko, co robi pod szyldem Gorillaz, ale jego fani z pewnością nie mogą ostatnio narzekać na aktywność twórczą. Czy to dobrze dla samej jakości? Jeśli dokonywać takiego testu tylko na „The Now Now” – tak. To chyba najlepszy album Gorillaz od czasu Demon Days. Wyluzowany, kłaniający się klasycznemu r&b czy popowi lat 80, mający kilka słabszych momentów, ale mimo wszystko działający pozytywnie i z gracją. Oby w tę stronę, Panie Albarn!
Let’s Eat Grandma – I’m All Ears (29.06) // art pop
Dobrze ma się art pop w tym roku. A mówiąc o tym gatunku, coraz mocniej należy rozważać akces brytyjskiego duetu Let’s Eat Grandma do jego pierwszej linii. „I’m All Ears” to idealne resume, jakie dziewczyny mogły dostarczyć. W połowie wypełnione solidnymi bangerami (oj, będą te single królować na „alternatywnych” potańcówkach), w połowie emocjonalnym, spokojniejszym graniem, w ramach którego kawałki dochodzą a nawet przekraczają długość dziesięciu minut. Mimo tego, w żadnym momencie nie można powiedzieć, że Let’s Eat Grandma cierpi na brak pomysłów. Co więcej, mają ich całkiem sporo – i absolutna większość z nich jest bardzo dobra.
Single // EP:
Exploded View – „Raven Raven” // post-punk
Mitski – „Nobody” // indie pop
Emma Ruth Rundle – „Fever Dreams” // dream pop
Hater – „It’s So Easy” / „I Wish I Gave You More Time Because I Love You” // indie rock
Sudakistan – „Whiplash” // garage rock
Marissa Nadler – „For My Crimes” // indie folk
Alice in Chains – „So Far Under” // grunge
Mr Twin Sister – „Jaipur” // art pop
Free Cake For Every Creature – „In Your Car” // lo-fi indie
Converge – Beautiful Ruin // hardcore
King Dude – Time To Go To War // goth, americana
HMLTD – Proxy Love // electroclash
♣
Jesteśmy na Spotify: