Artykuł

Track by Track: Kiev Office – Gjinjenjé

Tytuł ósmego albumu Kiev Office – “Gjinjenjé” – oznacza w języku kaszubskim “zanikanie”. Płyta opowiada o utracie domu, rodzinnej ziemi, języka i kultury. Dotyka tematów przymusowej asymilacji i czystek etnicznych. “Gjinjenjé” to historia Słowińców, ewangelickich Kaszubów znad jezior Gardno i Łebsko, jednej z ostatnich społeczności, która przez wieki zachowała na Pomorzu Zachodnim rodzimą kulturę i język. W czasach Księstwa Pomorskiego i reformacji dla Słowińców powstały pierwsze tłumaczenia tekstów religijnych na język kaszubski. Osieroceni przez wygasłą dynastię Gryfitów w czasach pruskich byli poddawani systemowej germanizacji, która doprowadziła do ostatecznej utraty języka w XX w. Powojenne próby polonizacji, wyrachowana polityka władz PRL i przemoc ze strony części polskich osadników doprowadziły do ostatecznego rozbicia społeczności słowińskiej i wyjazdu większości Słowińców do Niemiec. W szczegółowym track by track możecie poznać bliżej tę tragiczną historię. Continue Reading „Track by Track: Kiev Office – Gjinjenjé”

Artykuł

Płyta tygodnia: Vein.fm – This World Is Going To Ruin You

Po świetnie przyjętym debiucie studyjnym, grupa z Bostonu powraca po czterech latach z kolejnym przytłaczającym materiałem. W odróżnieniu od Errorzone – niespełna trzydziestominutowej, metalcore’owej sieczki, rozwodnionej co najwyżej kawałkiem tytułowym – nowy projekt opowiada nieco bardziej zróżnicowaną historię. Jest świadectwem większej wolności twórczej zespołu, a także próbą wyeksponowania w jego brzmieniu bardziej melodyjnych składników. Continue Reading „Płyta tygodnia: Vein.fm – This World Is Going To Ruin You”

Artykuł

Aporia – Strefy Graniczne (track by track)

fot. Szumysceny

To już czwarta płyta tczewskiego zespołu Aporia, chyba najdłużej działającego w Polsce zespołu emo. Album bardzo mnie poruszył, dlatego poprosiłam Bartka, wokalistę/gitarzystę Aporii, żeby napisał dla UNDERTONE trochę więcej o samej płycie i kulisach jej powstawania. Jego odpowiedź przerosła moje najśmielsze oczekiwania.
Continue Reading „Aporia – Strefy Graniczne (track by track)”

Artykuł

Matt z Portrayal of Guilt dzieli się swoimi ulubionymi płytami z 2021 roku

fot. by Rolf Venema

Ostatni rok był bardzo pracowity dla Portrayal of Guilt. Wypuścili dwa świetnie przyjęte albumy i pokoncertowali w miarę możliwości. Niestety, europejska trasa zespołu została przełożona, ale trzymamy mocno kciuki, że jeszcze się uda. Tymczasem Matt King, wokalista zespołu, znalazł chwilę, żeby opowiedzieć o swoich ulubionych płytach z zeszłego roku.   Continue Reading „Matt z Portrayal of Guilt dzieli się swoimi ulubionymi płytami z 2021 roku”

Artykuł

Best of 2021: Agata

Podobno podsumowania muzyczne po 5 stycznia już nikogo nie interesują, dlatego lekko spóźniona podrzucam swoją listę w telegraficznym skrócie. Wiem, że uwaga czytelnika jest na miarę złota i nikt nie jest już w stanie skupić się na więcej niż półtorej minuty, dlatego oprócz czytania, na dole artykułu znajdziecie też playlistę. Do siego! Continue Reading „Best of 2021: Agata”

Artykuł

TBT: Unwound – Leaves Turn Inside You

Najpełniejsze, dwupłytowe dzieło post-hardcorowego tria z miasta Tumwater w stanie Waszyngton było zarazem ich ostatnim. Klasyk z 2001 r. podsumowywał ponad dziesięcioletnią karierę Unwound w nieoczekiwany sposób; był kreatywnym zwrotem zespołu w stronę bardziej psychodelicznych, stonowanych kompozycji. Jednocześnie, nie tracił na eksperymentalnym charakterze, który do tej pory cechował punkowców z Zachodniego Wybrzeża. Continue Reading „TBT: Unwound – Leaves Turn Inside You”

Artykuł

Skąd ten noise

Cześć, podobno teraz tutaj będę coś pisać. Głównie o tym, czego aktualnie słucham albo co mnie (muzycznie) interesuje. Na razie zostawię playlistę na rozgrzewkę, ale postaram się o jakieś dłuższe czy bardziej rozwinięte formy, niekoniecznie z linkami i polecankami. Continue Reading „Skąd ten noise”

Artykuł

Best of 2020: Krzysiek

Stara teoria mówi, że im czasy mroczniejsze, tym sztuka lepsza. Chciałbym móc się z nią nie zgodzić, ale w 2020 po prostu się nie dało. Im bardziej rósł wskaźnik zakażeń koronawirusem, tym więcej doskonałych płyt pojawiało się na rynku. Z jednej strony to oczywiście dobrze, a z drugiej – czy tylko mi się wydaje, że potencjał koncertowy tych albumów jest tak duży, że aż boli? Oto moje ulubione płyty 2020 roku. Im bardziej w dół, tym kolejność coraz bardziej losowa, ale cóż – wszystkie prezentują równie wybitny poziom. Sorry, not sorry. Continue Reading „Best of 2020: Krzysiek”