Artykuł

Best of 2021: Agata

Podobno podsumowania muzyczne po 5 stycznia już nikogo nie interesują, dlatego lekko spóźniona podrzucam swoją listę w telegraficznym skrócie. Wiem, że uwaga czytelnika jest na miarę złota i nikt nie jest już w stanie skupić się na więcej niż półtorej minuty, dlatego oprócz czytania, na dole artykułu znajdziecie też playlistę. Do siego! Continue Reading „Best of 2021: Agata”

Artykuł, Muzyka

NewTone: premiery 8/18

Jako że jesteśmy bardzo zajęci i nie mamy na nic czasu, postanowiliśmy ruszyć z nowym cyklem na Undertone. Co tydzień będziemy Wam dostarczać najświeższe tytuły, które – naszym zdaniem – są warte uwagi. Z okazji pierwszego odcinka pozwoliliśmy sobie nagiąć trochę zasady i podrzucić też kilka premier, które miały miejsce trochę wcześniej. Enjoy!

American Nightmare – s/t (16.02)

Czekaliśmy na tę płytę, od kiedy Wes Eisold, zapowiedział nam ją podczas zeszłorocznego wywiadu. Nie zawiedliśmy się. American Nightmare powraca z 19 krótkimi, lecz intensywnymi minutami hardcore’u, który momentami ucieka w zimne rejony bliższe jego drugiej kapeli – Cold Cave („Colder than Death”).

FRIGS – Basic Behaviour (23.02)

Pełnoprawny debiut jednego z najciekawszych projektów z Toronto. Zgrabnie poruszają się po wszystkich meandrach post-punku – od mroku po noise – a wszystkiemu towarzyszy zachrypnięty i bardzo ciekawy żeński wokal. Fani kanadyjskiego chłodu będą zachwyceni.

Turnstile – Time & Space (23.02)

Hardcore’owa kapela z Baltimore zasłynęła poprzednią płytą, na której połączyła ten gatunek z funkowym vibem i chwytliwymi melodiami. Na „Time & Space” kontynuuje, a nawet pogłębia swoje eksperymenty. Efekt jest doskonały!

Insecure Men – Insecure Men (23.02)

Debiutancki album nowego projektu lidera Fat White Family – Saula Adamczewskiego. Płyta powstała, gdy Saul został poproszony o chwilowe opuszczenie macierzystej formacji, ze względu na swój uciążliwy problem narkotykowy. Po wyjściu z odwyku, muzyk rozpoczął współpracę ze swoim kolegą z dzieciństwa, a zarazem muzykiem Childhood – Benem Romans-Hopcraftem i stworzył swoją najbardziej pozytywną, choć wciąż balansującą na granicy dobrego smaku, płytę.

Krzysiek

Carpenter Brut – Leather Teeth (22.02)

Francuski wojownik retro wave’u powraca. Dalej wyciąga z lat 80-tych to, co najlepsze, zgrabnie balansując na granicy kiczu i zbyt dużej ilości lakieru do włosów. Carpenter Brut to produkt kompletny, dlatego, pomimo ery spotifaja, sprawdźcie koniecznie oprawę wizualną Leather Teeth.

Fischerspooner – Sir (16.02)

Casey i Warren wydali album po 9 LATACH milczenia. Przez ten czas sporo się zmieniło i chyba już większość z nas zapomniała o electroclashu. Panowie próbują odświeżyć swoje brzmienie, a wtóruje im w tym Michael Stipe, odpowiedzialny za produkcję. Źle nie jest, super też nie. Ale warto posłuchać chociażby z czystego sentymentu.

Haunting – Servants Will Serve (22.02)

Świeżynka z prężnie rozwijającego się net labelu 36. Już macie do czego tańczyć w ten weekend. Idealnie wyważona mieszanka house i idm, jak można przeczytać w opisie: To z jednej strony album parkietowy i impulsywny, z drugiej na swój sposób refleksyjny oraz powściągliwy. Nic dodać, nic ująć.

Agata

Jesteśmy na Spotify: