Nie ma co liczyć na ciekawe premiery płytowe w styczniu – na szczęście nie można tego powiedzieć o singlach. Continue Reading „NewTone: Premiery 2/2019”
Tag: heavy lungs
NewTone: Premiery 48/18
Grudzień jest najgorszy. Continue Reading „NewTone: Premiery 48/18”
Nie znasz #11
Najwyższa już pora odkurzyć stare dobre Nie Znasz. W końcu jest jeszcze cała masa zespołów, o których nie macie pojęcia i które tylko czekają, żeby wywrócić Wasze życie do góry nogami. W dzisiejszym odcinku poznacie pewną wyjątkową Królową, młodych punków z Bristolu i porywające ambienty z Polski.
NewTone: premiery 15/18
Piętnasty tydzień tego roku przynosi jedną wielką premierę i to od niej zaczynamy nasze zestawienie. To jednak nie wszystko. Jak zwykle wybraliśmy kilka najciekawszych płyt, ale szczególnie polecamy single, bo te są naprawdę wielkie!
A Place To Bury Strangers – Pinned (13.04)
To byłby świetny album, gdyby nie nagrali go APTBS. A że jest jak jest, to po prostu dobry album. Zespołowi brakuje już tej prędkości, hałasu i brudu z pierwszej płyty, mimo to kompozycje bronią się melodyjnością. Można zarzucić trochę oklepanych motywów, ale znowu inni stwierdzą, że to piękne odwołania do klasyki post-punku. I tego się trzymajmy.
Selofan – Vitrioli (12.04)
Fabrika Records robi drugie podejście do wybrednych gotów i chwilę po wydaniu Lebanon Hanover prezentuje kolejną premierę. Może ten album trafi w gusta tym, którym nie podeszło Let Them Be Alien? A tak całkiem serio, to naprawdę bardzo dobry rok dla zimnej fali i ten grecki duet to potwierdza.
Brazilian Girls – Let’s Make Love (13.04)
Na pierwszy rzut oka wszystko w tej płycie jest mylące. Nazwa zespołu, tytuł płyty, letnia okładka… Owszem, gdzieniegdzie na „Let’s Make Love” pojawiają się nawet brazylijskie rytmy, ale głównie mamy tu do czynienia ze sprytnym art popem podszytym klasyką post-punku. Kapela wraca po 10 latach przerwy tam, gdzie skończyła płytą „New York City” i robi to w doskonałym stylu. Dzięki temu tańca z brazylijskimi dziewczynami nie muszą się wstydzić nawet największe smutasy.
Princess Nokia – A Girl Cried Red (13.04)
Konserwatywnym fanom Princess Nokii ten mixtape raczej nie podejdzie, ale fani emo popu będą zachwyceni. Więcej tu śpiewu i delikatnej gitary niż tradycyjnego rapu a całość przepełniona jest totalną melancholią. Fajnie obserwuje się tak utalentowaną i uniwersalnie uzdolnioną artystkę. No i całość zamyka się w 20 minutach – idealnie!
Single:
Heavy Lungs – Descend (13.04)
Artykuły Rolne – Dla taty/ Pin zielony (7.04)
Ugory – Glina i korzenie (12.04)
Cold Cave – You & Me & Infinity (10.12)