Keep Louisville weird – ten popularny slogan, wypromowany przez lokalne biuro niezależnych przedsiębiorców, jakimś cudem całkiem nieźle pasuje też do sceny muzycznej zrodzonej w tym amerykańskim mieście. Czy to mowa o czterech nastolatkach, którzy jakimś cudem nagrali album absolutnie przełomowy, ale wybitnie niedoceniony w swoich czasach, czy o występującym pod kilkoma pseudonimami tytanie alt-country i indie folka – muzyka z Louisville ma swoje charakterystyczne, mroczne i pokręcone brzmienie, które bez wątpienia zapada w pamięć. Zapraszam na podróż po niszowych, ponurych, a nawet obskurnych brzmieniach zespołów takich jak Bastro, June of 44, Rodan czy Shipping News. Zanurkujcie w dziwne oblicze Lousiville.
Continue Reading „Scena z Louisville cz. 2 – math rock i post-hardcore”