Uch, 2022 to był ciężki rok. Ale z drugiej strony – potwierdził starą teorię, że im bardziej wali się świat, tym lepsza muzyka wychodzi. Wobec tego miałem naprawdę duży problem z wybraniem ulubionych płyt, ale finalnie stanęło na 24 (a wyróżnić mógłbym co najmniej drugie tyle). Pierwsza z poniższych płyt jest zdecydowanie moim albumem roku, resztę umieściłem w kolejności przypadkowej. Ale wszystkie rekomenduję jednakowo. Zapraszam do sprawdzenia. Continue Reading „Best of 2022: Krzysiek”